Boczny obrońca Realu Madryt w sezonie 2016/17 nieustannie był krytykowany za swoją postawę na boisku, a najwięcej pretensji mieli do niego przedstawiciele mediów.
Stała obserwacja ze strony mediów i skupienie się na słabszych momentach było źródłem dyskomfortu dla Danilo. W najnowszym wywiadzie Brazylijczyk szczerze wypowiedział się na temat presji ze strony dziennikarzy i zapowiedział walkę w przyszłym sezonie:
W LaLiga nacisk mediów jest niewątpliwie największy na świecie. Błąd, nieważne jak mały, rozchodzi się wirusowo. Pomyłka staje się bardzo duża, nawet jeśli jest mała. Z drugiej strony, jeśli zrobisz coś dobrze, również jest to bardzo mocno komentowane.
Nie mogę się doczekać rozpoczęcia nowego sezonu, bo naprawdę chcę napisać historię.
W pozytywnym aspekcie, Danilo mocno pochwalił prowadzenie zespołu przez Zinedine’a Zidane’a, mimo, że ten nie zawsze dawał mu okazje do gry:
Teraz przyzwyczaiłem się do tego, ale od czasu do czasu przestaję myśleć, że Zidane jest moim trenerem. To świetna sprawa, ponieważ każdego dnia ma dla nas coś nowego do nauki i nie tylko ze względu na swoją teorię, ale doświadczenie.
Trenerzy nie mogą być porównywani, nawet pod kątem zdobywanych tytułów. Dla przykładu – w Santosie menedżerem swego czasu był Muricy Ramalho, który wygrał niemal wszystko. On również był piłkarzem i rozumiał umysł zawodników.
Źródło: marca.com
Tagi: Danilo, Media, Prasa, wypowiedź, wywiad, Zinedine Zidane